Choć mam dopiero 13 lat, przeczytałam bardzo dużo książek. Gdy byłam młodsza uwielbiałam czytać książki Grzegorza Kasdepki. , obecnie mam trzech ulubionych autorów : Ewę Nowak , Martę Fox i Francesca Simon.

Trudno mi było wybrać jedną książkę , lecz po długim namyślę zdecydowałam się polecić Wam książkę Marty Fox „Karolina XL”.

Karolina XL jest nastolatką , która ma problemy. Na początku nie może znaleźć sobie przyjaciół , każdy się z niej wyśmiewał ponieważ była inna , grubsza niż inni dlatego nazwano ją XL. XL to jej pseudonim tak na nią mówią z powodu jej wagi lecz nie od początku była XL , nazywano ją inaczej wiele innych nazw wymyślali , które ją raniły. Dopiero później wymyślono XL , to było jedyne co ją nie zraniło ,do czego się przyzwyczaiła i zaakceptowała. Karolina bardzo kochała swoją mamę , mieszkała z mamą i babcią, swojego taty nie znała. Bohaterka gdy zaczęła chodzić do nowej szkoły , poznała ludzi, którzy szybko stali się jej przyjaciółmi.

„Karolina XL” jest to książka pisana z humorem , porusza wiele problemów które dotyczą nas. Uczy nas czego trzeba unikać, że trzeba akceptować siebie takim jakim się jest , nie próbować być kimś innym.

Czytając tą książkę miałam wrażenie , że osoba mi opowiada o tych zdarzeniach , że to wszystko zdarzyło się naprawdę , a nie jest napisane przez autora i jego wyobraźnię.

Myślę, że dużo Wam napisałam o tej książce, jeśli zainteresowało Was to i chcecie dowiedzieć się więcej o tej książce , to oczywiście musicie ją przeczytać. Mam nadzieję , że przeczytacie tą książkę, naprawdę warto sięgnąć po nią.

Aleksandra Siwek
uczennica